
Obecny rynek wspinaczkowy jest tak szeroki, że wybór uprzęży wspinaczkowej wydaje się rzeczą prostszą niż kupienie bułek w Lidlu. Czy jednak i w tym przypadku sprawdzi się popularne powiedzenie “od przybytku głowa nie boli”? Patrząc na dział uprzęży w największych polskich wspinaczkowych sklepach internetowych, i otwierając piątą z kolei kartę z uprzężami, możemy wpaść w nie lada konsternację.
Czym one się różnią?
Patrząc na kolejne uprzęże wspinaczkowe, niewprawne oko będzie miało poważną zagadkę – czym one wszystkie się różnią i skąd te różnice w cenie.
Zasadniczo każda uprząż przeznaczona do wspinaczki i posiadająca odpowiednie atesty jest dobra, więc nie dajmy się zwariować :).
Budowa
Jeśli kiedykolwiek mieliście na sobie uprząż wspinaczkową, w ciemno obstawiam, że była to uprząż biodrowa. Jest to najczęściej spotykany typ uprzęży, i każdy właśnie taką uprząż kojarzy ze wspinaczką. Składa się ona z pasa biodrowego i pasów udowych. Całość w przedniej części połączona jest zszytą na amen taśmą zwaną łącznikiem. Po bokach do pasa biodrowego przyszyte są najczęściej cztery pętle (po dwie z każdej strony), zwane szpejarkami.
Do uprzęży biodrowej, można dokooptować uprząż piersiową. Takie rozwiązanie stosuje się np. w górach przy wspinaczce z ciężkim plecakiem, kiedy to środek ciężkości jest zaburzony i istnieje wzmożone ryzyko odwrócenia głową w dół przy potencjalnym locie.
Połączenie “na sztywno” uprzęży biodrowej z piersiową tworzy tak zwaną uprząż kompletną. Uprzęże te stosowane są najczęściej przy wspinaczce dziecięcej. Niestety nie są zbyt wygodne, co na szczęście rekompensuje bezpieczeństwo, które zapewniają.
Do rzeczy – czyli jak rozpoznać tę jedyną
Kiedy ktoś mnie pyta jaką uprząż kupić, najczęściej odpowiadam – tą najładniejszą w promocji.
I poważnie tak myślę!
Ale podejdźmy do sprawy bardziej poważnie.
Stojąc przed wyborem swojej pierwszej uprzęży, powinieneś odpowiedzieć sobie na kilka pytań:
- Czy chcesz się wspinać tylko latem, czy może wspinaczka zimowa też wchodzi w grę?
- Wspinaczka tylko sportowa, czy może pół na pół z wielowyciągową?
- Czy uprząż będzie tylko Twoja, czy może Twój najlepszy przyjaciel (niekoniecznie tych samych gabarytów) również będzie chciał się w niej trochę powspinać?
Tylko te pytania to trochę jak wybór studiów w wieku 18 lat – nie wszyscy jeszcze wiedzą, co by chcieli w przyszłości robić.
Podstawowe różnice
To co zapewne rzuci się w oczy jako pierwsze to klamry. Pas biodrowy może być regulowany za pomocą jednej, albo dwóch klamer. Na korzyść podwójnych klamer przemawia możliwość precyzyjnego dopasowania uprzęży (wycentrowanie łącznika i równomierny rozkład szpejarek). Co się tyczy uprzęży z jedną klamrą – jeśli rozmiar dobrany jest odpowiednio, także nie będziecie mieli problemu z optymalnym ułożeniem poszczególnych elementów uprzęży.
Jeśli przeszła Wam przez myśl wspinaczka zimowa, zwróćcie uwagę, czy uprząż posiada regulowane klamrami pasy udowe. Przy nałożeniu większej ilości odzieży, uprząż łatwiej będzie doregulować.
Jak wspinaczka wielowyciągowa i sportowa warunkuje dobór uprzęży. W pierwszym przypadku warto zwrócić uwagę na szerokość pasa biodrowego i pasów udowych. Szerokie pasy przynajmniej teoretycznie powinny zapewnić Wam większą wygodę w przypadku wiszenia na stanowisku w skale i czekania na partnera. Co się tyczy wspinaczki sportowej – tu zwracamy uwagę na masywność uprzęży i raczej wybieramy te “oszczędniejsze”. Z założenia nie będziemy długo wisieć w uprzęży, dlatego też nie musi być ona super hiper wygodna. Warto zaoszczędzić trochę gramów na uprzęży, żeby potem nie żyłować wagi np. na ekspresach, gdzie każdy gram warty jest grubą kasę.
Jeśli planujesz, że uprząż będzie nie tylko Twoja, ale będzie używana w Twojej małej komunie, możesz pokusić się o kupno uprzęży więcej niż jednorozmiarowej. Co to oznacza? Nie kupujesz uprzęży o rozmiarze S, M czy L, tylko np, XS-M czy L-XXL.
Na co zwrócić uwagę
Zwróćcie uwagę na uprzęże, w których łącznik szyty jest powyżej pasa biodrowego niezależnie od nogawek. Są to uprzęże dedykowane do parków linowych. punkt wiązania wspinacza umiejscowiony jest powyżej pasa biodrowego, dzięki czemu środek ciężkości znajduje się niżej – przez co trudniej obrócić się głową w dół. Uprząż fajnie sprawdza się z liną pracującą “od góry”, czyli inaczej, niż przy wspinaczce sportowej.
Uprzęże damskie
Na rynku, wspinaczkarki mogą znaleźć uprzęże dedykowane ich kobiecym kształtom. Teoretycznie różnią się od “męskich” innym wyprofilowaniem pasów biodrowego i udowych, które mają za zadanie w lepszym stopniu dopasować się do kobiecej sylwetki. W celu zwiększenia ich atrakcyjności produkowane są one w pięknych kobiecych kolorach 😉
Porównanie
Kończąc, postanowiłam zestawić ze sobą najtańszą i najdroższą uprząż dostępną w jednym z popularniejszych sklepów internetowych. Warunki obu – dedykowana do wspinaczki dla osoby dorosłej.
Udział wzięły:
Uprząż wspinaczkowa Climbing Technology On-Sight NE – 143,92 zł
Uprząż Petzl Calidris – 319 zł.
Różnice
Już na wstępie widać, że rozmiarówka w Petzlu jest bardziej uniwersalna. Dostępne są dwa rozmiary z dużym zakresem regulacji. Producent podaje dokładne dane w centymetrach, z grubsza można je określić jako XS-M i M-XL. W przypadku połowę tańszej CT musimy wybrać konkretny rozmiar, co także nie jest trudne ze względu na podaną przez producenta tabelę rozmiarów z wartościami w centymetrach.
Dylematy przy wyborze
Prezentowana uprząż CT jest uprzężą typowo sportową i bardzo oszczędną. Nie posiada klamer przy pasach udowych (za doregulowanie odpowiadają wszyte gumki), co nie przeszkadza we wspinaczce sportowej, ale może być problemem przy wielowyciągach czy wspinaczce zimowej.
Petzl na pierwszy rzut oka jest masywniejszy – oba pasy wyglądają na szerokie i wygodne. Zakładam, że wisieć w takiej uprzęży można godzinami, kiedy to partner nie radzi sobie z wyciągiem poniżej, a nogi nadal nie drętwieją. W znacznym stopniu wygoda ta odbija się na wadze uprzęży – ponad pół kilograma (przy mniejszym rozmiarze), gdzie waga CT to około 285 gramów! Na wagę warto zwrócić uwagę jeśli planujecie częste podróże samolotem.
Resumując – wybór uprzęży wspinaczkowej
Jeśli celujecie we wspinanie sportowe, w szybkie RP a najlepiej On Sight, nie przesadzajcie z ceną i swoimi wymaganiami. Nie zawsze warto płacić więcej. Dopasujcie uprząż do swoich potrzeb.
Pamiętajcie, że uprzęży nie kupujecie na całe życie, i na szczęście nie musicie na nie przeznaczać dorobku życia.
Wybierajcie rozsądnie i płaćcie z umiarem! W razie pytań służę radą, więc piszcie śmiało 🙂
Źródło: szkoła wspinaczki LaRambla